Jesteś tutaj: Home » Forum » Klub SOS PZMOT » Zima a SOS PZMOT
Temat: Zima a SOS PZMOT
«wróć do listy
|
pioter
2010-01-11 07:11
|
Zima a SOS PZMOT
Witam!
Czy takie zimowe dolegliwości jak :
1) Problemy z odpaleniem pojazdu z powodu niskiej temperatury oraz
2) Wypadnięcie z drogi w wyniku poślizgu
Obejmuje któryś wariant polisy SOS PZMOT?? ( "opony, kluczyki, paliwo, wypadki" lub
"awarie, wandalizm" ). A jeśli tak to który do którego??
Mnie się wydaje, że "opony, kluczyki, paliwo, wypadki" będzie do 2) a
"awarie, wandalizm" pasuje do pierwszego - ale może jest jakiś haczyk :)
Pytam bo widząc co się dzieje obecnie na drogach stwierdzam, że warto by się dodatkowo zabezpieczyć przed tymi problemami wykupując właśnie polise
|
|
|
wisienka
2010-01-14 19:26
|
Odp: Zima a SOS PZMOT
jak się wczytać, nie ma żadnego haczyka, jak nie odpala to jest awaria: "brak możliwości uruchomienia"
|
|
|
pioter
2010-01-18 10:33
|
Odp: Zima a SOS PZMOT
Dla zainteresowanych!
Napisałem maila odnośnie tematu do SOSPZMOT! I co mnie miło zaskoczyło - po 5 minutach dzwoni do mnie telefon, odbieram a tam bardzo miła Pani Potwierdza wariant z poślizgiem! Polisa to obejmuje jako wypadek!! Niezwłocznie więc wykupiłem polise :) Bardzo mi się podobała taka obsługa !!
Nie zdążyłem niestety zapytać się o wariant z rozruchem samochodu. Jak będę wiedział coś więcej to dam znać.
|
|
|
A K
2010-01-25 06:45
|
Odp: Zima a SOS PZMOT
Taaaaa...
Zima a SOS PZMOT...
Właśnie siedzę i od 40minut nie mogę się dodzwonić- automat gada "prosimy czekać na zgłoszenie się konsultanta" i nic, czasem przekieruje na wolny sygnał po czym po paru sygnałach słyszę automat. sekretarkę z komunikatem zostaw nr tel- oddzwonimy, bo mamy dużo oczekujących połączeń.
Marniusio...
Powinni zrobić jakieś oddziały regionalne/wojewódzkie, bo jak się ludzie z całego PL-owa rozdzwaniają w takie mrozy to cały SOS PZMOT "umiera"
|
|
|
wisienka
2010-01-30 22:19
|
Odp: Zima a SOS PZMOT
Akurat tego dnia to chyba trudno się dziwić, 20 stopni mrozu przez weekend, jak ktoś nie ruszał autka to w poniedziałek dupa, można powiedzieć, przepraszam za dosadność.
|
|
|
administrator
2010-01-31 17:33
|
Odp: Zima a SOS PZMOT
Drodzy moi, 25-go stycznia centrum zgłoszeniowe SOS PZMOT odebrało ok. SIEDEM razy więcej telefonów więcej niż przeciętnie. Przyczyny: przeczytajcie post wyżej, @wisienka trafiła. Poza tym, sztuka przyjąć zgłoszenie, jeszcze większa wykonać usługę. Dobrych pomocy drogowych (a z byle jakimi nie współpracujemy) nie jest aż tak dużo. A w taki dzień to oni mogliby wyłączyć telefony i terminale i tak po prostu z ulicy brać sobie klientów. Na szczęście nasi partnerzy nie wyłączają, ale i tak trzeba niestety trochę dłużej poczekać niż zwykle. Ostatni taki dzień to był 23 stycznia 2006.
|
|
|
barackobama
2010-02-01 09:46
|
Odp: Zima a SOS PZMOT
to raz na 4 lata, jak olimpiada, to i tak dobrze ...
|
|
|
zyga976
2010-03-18 21:32
|
Odp: Zima a SOS PZMOT
Nie wiem czy wszyscy zdążyli zauważyć,lecz od 1 marca 2010r składka za pakiet podrożała o prawie 100 zł i składka członkowska do 40 zł, Tak,że teraz za pakiet prawie ful bez repatryjacji zza granicy kosztuje 241,60 zł plus 40 składka czyli 281,60 zł.
|
|
|
wisienka
2010-04-14 21:00
|
Odp: Zima a SOS PZMOT
To chyba post nie na ten wątek, zima się skończyła.
A że podrożało, to fakt, ale zwróć uwagę, że same podstawowe ceny to raczej minimalnie, do góry poszły raczej extrasy, zwłaszcza holowanie do domu.
|
|
|
zyga976
2010-04-16 21:05
|
Odp: Zima a SOS PZMOT
Wisienka nic do ciebie nie mam ,ale przekonanie mi mówi ( w oparciu o Twoje wpisy), że jesteś osobą która otrzymuje profity z działalności firmy i dlatego twoje wypowiedzi na forum są takie "obiektywne" Pozdrawiam
|
|
«wróć do listy